Ale zonk:)
Tak się śpieszyliśmy z układaniem styro, że zapomnieliśmy położyć przewód do odkurzacza centralnego...Na szczęście mąż nie cierpi na chroniczną sklerozę, na którą zapadła żona i w porę sobie o tym przypomniał:) Trzeba będzie w niektórych miejscach zdjąć styropian 10 i położyc kabel.Kładziemy go od każdego gniazda do odkurzacza, z fizyki najlepsza nie jestem, ale chyba zwie się to równolegle (jak coś to poprawcie mnie).W razie "W" gdyby gdzieś siadł przewód to nie stracimy wszystkich gniazd.
A tak w ogóle to styropian prawie położony, został jeszcze garaż i kotłownia.
Jakoś tak przyjemniej się zrobiło w domku :)
W miejscu kominka brak styro- będzie zalane razem z wylewkami
Wiatrołap i nasze tymczasowe drzwi, które dzisiaj odmówiły posłuszeństwa i sobie wypadły... to chyba jakiś znak:)
Miejsca nad rurkami jednak zasypywaliśmy piaskiem, szybciej i łatwiej
A poza tym to jesteśmy umówieni na wyleweczki- 10 lipca wraca z urlopu pan posadzkowy.Będzie się działo:)))
Pozdrawiam i wytrwałości życzę wszystkim, którzy się wykańczają:)