Fauna i flora
Czyli Zebrunowych wieści ciąg dalszy.
Na początek - rodzina nam się powiększyła.Do naszej tójki dołączyła banda Czarnych Diabłów.
Kto kiedykolwiek miał czarnego kota ten wie czym to pachnie- a trzy czernidła -masakra.Modlę się , aby meble tapicerowane przeżyły najazd...
Przejdźmy do naszego marnego ogrodu.Na razie dalece odbiega od marzeń i wyobrażeń, ale ogrodowanie bardziej uczy cierpliwości niż budowanie.Póki co mamy warzywniak przeniesiony w inne miejsce, parę drzewek i trochę płotu :)) lepsze to niż nic:)
Reszta prac ogrodowych czeka na ułożenie kostki, która już przyjechała i grzecznie czeka.Postawiliśmy na prostotę- Jadar Megan, głównie 50x50.
A tak poza tym to elewacja tynkowa dokończona, balustrady w docelowym kolorze:)
A w kwestii marzeń ogrodowych :) moich oczywiście, bo Inwestora są znacznie bardziej minimalistyczne:)
Oczywiście bez żródełka:)
Pozdrawiam:)