Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Gazowe potyczki...

Blog:  zebra
Data dodania: 2016-11-21
wyślij wiadomość

Witajcie:)  

dzisiaj nudnawy wpis dla potomnych o naszej skomplikowanej drodze do bezpośredniego źródła gazu w kuchence i w kotłowni.

Razem z pozwoleniem o budowę wystepowalismy również o przyłacz gazowy+wewnętrzną instalację gazową.Pierwotnie miała ona wchodzić do domu w kuchni i dalej lecieć do kotłowni.W międzyczasie to rozwiązanie nam się przestało podobać, gdyż trzeba by było te rurki obudowywać karton gipsem...stwierdzilismy, że puścimy gaz po zewnętrznej ścianie frontowej prosto do kotłowni.Żeby problemów później nie miec z odbiorami udaliśmy się do gazowni celem zasięgnięcia informacji, tam dowiedzieliśmy się, że potrzebne będą nowe mapki, projekt i pozwolenie na budowę przyłącza gazowego.Po pewnym dłuuugim czasie podczas wizyty w Starostwie geodeta stwierdził, że wystarczy mapka zasadnicza i w ogóle jakoś średnio był zorientowany w temacie.Na szczęście u nas w wydziale budownictwa siedzą fajne babki ( tu pozdrawiamy p. Honoratę:) i dowiedzieliśmy się, iż wystarczy nanieść poprawki na mapkach, które mamy i zrobić projekt instalacji wewnętrznej.Miał to wykonać ten sam projektant, który wcześniej nanosił u nas gaz na mapkach.Po paru spotkaniach, kilku telefonach wreszcie się dogadaliśmy o co chodzi i jak to ma być zrobione.Okazało się bowiem, że pan projektant jest mniej więcej w wieku naszego głownego adaptującego -czyt. dobiegał osiemdziesiątki...No nic, najważniejsze, że jakoś się doszliśmy do konsensusu:) Złożyliśmy grzecznie wniosek w Starostwie i czekaliśmy, na szczęście niezbyt długo, a czas naglił-zbliżał się termin wykonania elewacji.

Po wyłonieniu odpowiedniego wykonawcy przystapił on do działań przyłączeniowych.Chłopaki robili w dzień, do późnych godzin wieczornych, w śnieg i wkońcu mamy to :)

Czekamy jeszcza na krótką wizytę Panów Elewatorów coby dokończyli nasz daszek frontowy:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jak widać na powyższym zdjęciu już wkrótce powiem bye bye butli gazowej egzystującej tymczasowo w szafce narożnej :)

Pozdrawiam dziś znad kubeczka z mą miksturą czosnkowo-miodowo-imbirową po ataku strasznego wiriona GardłowoGlutoAtakeraJesiennego...

P.S.Pamiętacie me płytki ciemne kuchenno-wiatrołapowe? Są ok, w myciu rzekłabym standardowe, ale te fugi to mnie wkurzają #%#$^&@ czym to cholerstwo przyciemnić? Po jakiejś impregnacji będzie lepiej czy nie bardzo?

7Komentarze
jezynka  
Data dodania: 2016-11-21 19:38:38
U nas kest tak samo i jakoś kiepsko to widzę, te rurkę w środku. Na dniach byłam załatwiać przyłącze...i teraz nie wiem gdzie uderzyć żeby to zmienić.
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-21 21:33:42
My jakieś sensowne i przydatne informacje uzyskaliśmy dopiero w Starostwie tam gdzie skladalismy pozwolenie na budowę. Chociaż przyznam, że już trochę zwątpiłam...każdy mówi co innego. Poza tym mam wrodzony wstręt do wszelkiej papierologii. Pozdrawiam i powodzenia w rozwiązaniu Waszych problemów.
odpowiedz
Odpowiedź do jezynka
Data dodania: 2016-11-21 21:47:43
A jaki kolor fugi do nich masz? bo nie pamiętam.
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-22 23:25:42
No czarna of kors, taka sama nero jak płytki :) w praktyce ciemnobrązowa, a w chwili obecnej jakby mocno przykurzona...dobrze wygląda po konkretnym przyszorowaniu szmatą, tyle, że za każdym razem trochę jej zostaje na onej szmacie i obawiam się, że po pewnym czasie trzeba będzie fugować od nowa bo się zmyje...
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
Data dodania: 2016-11-23 21:07:32
No to tak. Ja mam ciemną grafitową albo antracytową i też próbuję usunąć z niej pobudowlany kurz. Zrobiłam eksperymenty i wiem, że: a) odkurzanie fugi odkurzaczem z wąską końcówką nie działa b) po umyciu podłogi mopem i płynem do podłóg (np Ajaxem) fuga jest piękna dopóki podłoga jest mokra c) umyłam raz miksturą z punktu B, a jak wyschła to do nowego pakietu z mikstury B dolałam octu i zmyłam- było ciut lepiej d) zamoczyłam gąbeczkę do mycia naczyń w occie i przetarłam fugę przy dwóch krawędziach płytki- na próbę. Jak wyschło to nie było śladu po pyle budowlanym:D A! Ino nie szoruj tej fugi ino przecieraj- jak zaczęłam szorować, to fuga była na gąbce;) e) Całą zabawę powtórzę na gotowo i po całości po ewidentnym zakończeniu pylenia z wiercenia luster, lamp, itp.
odpowiedz
Odpowiedź do zebra
zebra  
Data dodania: 2016-11-24 17:30:17
Ocet powiadasz - będę próbować. Ale podejrzewam, że po pewnym czasie znowu będzie to samo...a jakby tak zaimpregnować? Jak znajdę czas to spróbuję. Pzdr:)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
Data dodania: 2016-11-24 20:41:54
Też pomyślałam o impregnacji, ale nie wiem co jest do tego dobre.
odpowiedz
Odpowiedź do zebra

Odcinek 2.-"Pora sucha"

Blog:  zebra
Data dodania: 2016-11-09
wyślij wiadomość

Witajcie Blogowicze:)

 miało byc inaczej, ale zacznę od tego, że poprzez superświetny nowy interfejs strony zeżarło mi wpis #%$#^%^*^&HT%^

Co to ja miałam napisać...

No tak, więc po porze deszczowej nastała pora sucha, w liczbie dni dwóch, wystarczających do zakończenia tegorocznego etapu elewacji.Do zrobienia został jeszce daszek frontowy.Niestety perspektywa tegorocznej kostki oddaliła się niebezpiecznie w czasie czyli krótko mówiąc dalej będziemy brodzić w błocie...

No to by było na tyle:)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak było jeszcze wczoraj, natomiast dzisiaj-tadaaam

blog budowlany - mojabudowa.pl

Najmłodszy się pyta, kiedy ten Mikołaj przyjedzie... :)

Pozdrowienia z Ćlapowa :)

9Komentarze
Data dodania: 2016-11-09 14:19:29
Cudowna aura w jeden dzień macie wiosnę w następny zimę. Super że się udała dokończyć elewacje. Pozdrawiam Justyna
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-09 23:56:51
:) tak, cieszę się, że ten etap mamy za sobą:) chociaż chłopaki robią i w minusowych temperaturach.Pozdrawiam:)
odpowiedz
Odpowiedź do xyzbuduj
Data dodania: 2016-11-09 17:07:08
Ha! Brodzicie w blotku? Gdzies slyszalem,ze maski blotne dobrze dzialaja na cialo,ale to chyba nie o to bloto chodzi ;) Temat ocieplenia bezpiecznie odchodzi w zapomnienie..a Mikolaj..jeszcze 4 tygodnie ;)))
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-10 00:01:11
Mikołaj najważniejszy dla młodszych inwestorów, a skoro jest śnieg znaczy może już przyjeżdżać:) Kąpiele błotne to na razie biorą nasze buty... zobaczymy może przy sprzyjającej aurze i chęciach małża może coś się jeszcze uda zrobić? Szczęśliwcy co kostkę posiadają:)) Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do rodzinna-budowa
Data dodania: 2016-11-10 07:05:15
Skromnie przyznam,ze kostka nas uratowala ;))) pomijam fakt,ze w domu jest mniej piachu to jeszcze jakos tak to wyglada... Ale to naprawdę nie jest najważniejsze ;) dacie rade! 3mam mocno za Was kciuki... I za cudowne rozmnozenie pieniazkow w portfelach ;)
odpowiedz
Odpowiedź do zebra
Data dodania: 2016-11-09 20:17:06
U nas podobnie było w poniedziałek dziś Karaiby ;) Ale przynajmniej u nas Panowie od tynków nie będą musieli brodzić w zaspach - Wy ten etap macie już za sobą :) ps. jestem bardzo ciekawa elewacji - może coś podpatrzę do mojego Drozda :) pozdrówka
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-09 23:55:19
Dzięki:) Karaiby mówisz:) cóż nie pogardziłabym paroma dniami słońca, piasek na tarasie mam, parasol robiłby za palemkę...mmm:) elewacja w 100% będzie gotowa w przyszłym roku.Pozdrawiam:)
odpowiedz
Odpowiedź do drozdolinka
aga1974  
Data dodania: 2016-11-13 10:01:16
a kiedy będzie robiona podbitka bo nas fachowcy mocno namawiają żeby robić teraz z ociepleniem a my chcieliśmy na wiosnę
odpowiedz
zebra  
Data dodania: 2016-11-14 17:31:46
Podbitka będzie robiona przed tynkami, pewnie jakoś na wiosnę.Pozdrawiam:)
odpowiedz
Odpowiedź do aga1974
zebra
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 186876
Komentarzy: 1528
Obserwują: 392
On-line: 9
Wpisów: 166 Galeria zdjęć: 1145
Projekt ZEBRUN HOME KELVIN SGL-758
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - lubelskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2023 luty
2019 maj
2017 czerwiec
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 kwiecień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 kwiecień
2012 listopad

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników