zaczynam się denerwować...
dzwonilismy dziś do architekta jak tam nasze sprawy i powiedział,że w przyszłym tygodniu dokumenty beda gotowe do złożenia do Starostwa,a miały być w tym tygodniu,wrrrrrrrrrrr...Bo pan z energetyki, który ma coś tam jeszcze podpisać jest na urlopie itd,itp.Chyba będzie musiał nam zrobić jakiś rabat na tą adaptację,bo nie tak się umawialismy.Plus 65 dni, które ma starostwo na wydanie decyzji (o ile wszystko będzie ok) to poważnie obawiam się czy uda nami sie w tym roku ruszyc z budową :(
przeglądając blogi znalazłam informacje,że ulga podatkowa nie będzie tak od razu likwidowana tylko wprowadzone bedą pewne zmiany,m.in dom nie może mieć powierzchni większej niż 100mkw i w komentarzach info,z którego wynika że przyszłym roku nic nie odliczę z budowy http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/141919,Zmiany-w-zwrocie-VAT-za-materialy-budowlane-od-2014-r.html
Czy ktoś się orientuje jak tak naprawdę jest?