Wykopy tarasowe i ocieplenie murłaty
Nadrabiam zaległości wpisowe, a trochę się u nas działo, oczywiście w miarę możliwości czasowych, dnia niestety rozciągnąć się nie da :((( a przydałoby się, dni coraz krótsze a roboty full.
Inwestor zabrał się za taras zewnętrzny i wejście do domu.Początkowo miał on mieć 3 metry szerokości, ale stwierdziliśmy, że to za mało i będzie 4 :) W piątek odwiedziła nas kopareczka



Małe poprawki:)

po czym Inwestor wraz z Wujkiem przystąpili do robienia zbrojeń giętarką własnej roboty :)


Natomiast Inwestorka zabrała się za ocieplenie zewnętrzne murłaty

I w łazience już wiatr nie chula:)


Pozostało tylko dopieścić pianką.Dobry dostęp miałam, bo z daszku nad wejściem.

A wełna już czeka na testy

Pozdrawiam:)




































Komentarze