Panelowo :D
Witajcie :D
Po wszelakich domalówkach, poprawkoprzyparapetach i innych pierdółkach niezbędnych przy wykończeniu, wczoraj do ok.23 układaliśmy panele na piętrze.Dąb kalifornijski w bardzo przyjemnej cenie, i bardzo przyjemnym,ciepłym kolorze.
Jako, że w większości na górze grzejniki pokład to przede wszystkim korek 2 mm. W garderobie i holu podkład Arbiton Multiprotec Acoustic też 2 mm.
Kolor paneli najbardziej zbliżony do tego na zdjęciu poniżej
Spostrzeżenia-korek naturalny i pachnący, za to kiepski w układaniu i mało odporny na czynniki mechaniczne, dość kruchy.Panele stukają jak to panele mają w zwyczaju, miał wyciszać, ale coś mu przeciętnie idzie.Za to cena była dobra- dałam 5,99 za metr kw.
Arbiton- cholernie ciężki, fajnie się kładzie, minusów na razie żadnych.
Póki co mamy zrobione dwa pokoje i malutki kawałek korytarza, idziemy całością na całej górze, więc trzeba było trochę pomyśleć, żeby się dobrze panele zgrały.
Pojawiły się kolory na kominku, kontakty też prawie wszystkie na swoich miejscach.Przypominam-na górze białe, na dół Inwestor wybrał czarne i bardzo dobrze, bo prezentują się doskonale.Seria Ospel Sonata.
Teraz już wiem czemu matig1 tak ją polecała- doskonale kryje, a malowanie nią-rewelacja,mój nowy nr 1.Zakupiłam już białą i maznę w najbardziej strategicznych miejscach-czyt. narazonych na zabrudzenia.
Podsumowując etap kładzenia paneli-mówiąc na spokojnie już dzisiaj -jestem MEGA ZADOWOLONA :) Życzę sobie osobiście, żebym przez całe życie odkurzała je z takim zapałem i radością jak wczoraj
Pozdrawiam :D