Jaki tu spokój, na na na na, nic się nie dzieje...
Witajcie!
U nas jak w tytule:) czyli wylewki schną, Inwestor spoczął na laurach ,Inwestorka przerabia wysyp ogórków na kiszone...Oczywiście podczytuję Was codziennie, a nawet kilka razy dziennie:) I co widzę? Ano Rukolowe Boby z Zachodu tynkują, Bajany już prawie na walizkach, inni siedzą w elektryce, elewacjach, a my co? Hmm czekamy na tynkarzy...Mam nadzieję tylko, że nie za długo.Kazali się dowiadywać w tym tygodniu, bo zawaleni robotą i jakoś czarno póki co to widzę.
A tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.Więc od czego inwestorka ma tę szpilę? Ano do dziubania inwestora, aby go wyrwać z marazmu niebudowlanego:))Biedny ten inwestor:)nie dadzą mu odpocząć:) i tym sposobem jutro na budowie mają pojawić się:
1.Panowie montażyści z Vetrexu- chcemy aby zamontowali nam wyżej balkonowe w łazience górnej.Po wylewkach okazało się w zwiazku z naszym lekko krzywawym stropem iż moge zapomnieć o płytkach w łazience- miejsca między wylewką a skrzydłem jest tyle, że zmieści się co najwyżej linoleum...czyli niecały centymetr...
2.Kuzyn ma wymierzyć ile blachy trzeba na obróbki tarasowe i zaczniemy działać w tym temacie
3.Pan od natrysków pianką PUR-mało mamy miejsca na tarasie na termoizolację i chyba zdecydujemy się na to rozwiązanie.Pianka zamkniętokomórkowa nadająca się na zewnątrz mająca właściwości termo- i hydroizolacyjne + oczywiście do tego osobna hydroizolacja.
I to chyba tyle, dobrze byłoby zająć się też oczyszczalnią.Czaję się na Biohybrydę z Ekopolu, ale zaczekam do jesieni- w tamtym roku mieli na nią promocję, więc mam nadzieję,że w tym roku też będzie:)
Pozdrawia Inwestorkanaurlopie wypoczętapostyropianach żądnanowychdziałańbudowlanych :))