Ostatnie podrygi nerwowej ostrygi
Witajcie :) Cały kunszt pisarski włożyłam w niezwykle oryginalny tytuł, który doskonale odzwierciedla kondycję psychiczną Inwestorki, fizyczną Inwestora, więc dzisiaj będzie krótko, acz treściwie.
1. Podłoga na parterze-jest.
2.Drzwi wewnętrzne-powoli trafiają na swoje miejsca.
3. Podłogi łazienek-zaczęte.
Dzisiaj zaczęliśmy układać panele w łazienkach.Jako, że położone są już płytki na ścianach (zostawiona przy podłodze szczelina na podkład i panel) idzie to raczej masakrycznie, zwłaszcza w dolnej łazience zważywszy na jej mikre rozmiary.Ale damy radę, jest plan :)
Podkład taki jak na reszcie parteru z podłogówką- Arbiton multiprotec acoustic
Po pierwszej wizycie z kredą w ręku najmłodszego Inwestora okazało się, że powierzchnia ściany maźnięta tablicówką mogłaby być większa...
Oczywiście na wszystkich zdjęciach kolory nieco przekłamane...
Pozdrawiam:)