Kotłownia kominek i inne:)
Witajcie:) u nas jak zwykle powoli do przodu.Kominek zamontowany i odpalony:)) jest ciepełko:) wkład to antek lux 10 kW, podstawa pod kominek produkcji własnej.
W kotłowni Teściu działa z płytkami, płytki oczywiście najtańsze z Leruja, te białe w oszałamiającej cenie 10 zł :) jeszcze jedna ściana, fugowanie i będzie gites:)
Nasze odpływy liniowe zakupione na allegro, trochę sie bałam jak będzie z jakością, ale wyglądają solidnie.Firma Nordic Tech.
No i wanna.Akrylowa.Następnym razem wybrałabym chyba jednak stalową.Stoi sobie w garażu przy oknie i widać w narożnikach takie oto prześwity.
Czy to tak powinno być??? Niby ma 10 lat gwarancji, więc jak coś to będę reklamować.
No i teraz muszę przyznać, że prowadzenie bloga jak dotąd dla mnie ma same plusy.Podejrzewam, że nigdy w życiu nie miałabym tylu zdjęć z budowy.A zdjęcia przydają się niemal na każdym kroku.Przykład- wiercą Inwestor z Ojcem dziury w posadzce mocując profile przy geberitach: "oj coś za ładnie weszło, może idzie rurka- weź, masz jakieś zdjęcie-pokaż:)" no i grzebię w necie na swoim blogu i jest:) akurat zdjęcie tego miejsca gdzie robimy:) rezultaty-w górnej łazience o włos od rurki doprowadzającej wodę do kaloryfera, a w dolnej to w ogóle byłby klops, bo rurki idą przy samym gebericie.A oczywiście kładąc podłogówkę i rurki do kaloryferów nie pomyśleliśmy, że kiedyś trzeba będzie geberity zabudować i wiercić w posadzce.Hmm jak to mówią- "pierwszy dom dla wroga".
Pozdrawiam:)