Hmmm garderoba pomóżcie
Bo jest taka rzecz, która mi leży na żołądku i jakoś zapomnieć o tym nie mogę.
A mianowicie w projekcie wcale nie małego domu nie ma garderoby...Jak oglądam różne realizacje, Wasze postępy to mi tak trochę szkoda.Poza tym obecnie bardzo mi brakuje garderoby, miejsca na ciuchy, ale także pościel, koce kołdry, kurtki zimowe i różne takie duperele, na które gdzie indziej brak miejsca.
I żeby nie było,że się nagle obudziłam.Już dawno dziubałam męża,żeby jakoś zmienić projekt,ale słyszałam: " teraz nie będziemy się tym zajmować, takie rzeczy to można potem zmienić,itp".A potem wyszło jak wyszło.Teraz żałuję, że nie wzięłam sprawy w swoje ręce, ale cóż, jeszcze nie wszystko stracone.
Co prawda ściany działowe na piętrze już stoją, ale zawsze można je delikatnie przestawić :)
w tej chwili góra wygląda tak:
Moje pomysły na garderobę:
nr 1 ( właściwie to pomysł męża)
uważam,że trochę słaby, bo powstała garderoba będzie miała po podłodze 3,20 m kw - mało
Pomysł nr 2, wiąże się z burzeniem części ścianki działowej
garderoba w tym przypadku będzie miała powierzchnię po podłodze ok 5 m kw- chyba wystarczająco
trochę kosztem łazienki, ale w sumie to taka duża mi nie potrzebna
w obu garderobach narysowałam wstępnie drzwi przesuwne, jakie będą to jeszcze do zastanowienia.
Moje pytanie do użytkowników posiadających garderoby:
czy 3,2 metra powierzchni- po podłodze to nie za mało?????
Za wszelkie sugestie i pomysły z góry dziękuję :) Pozdrawiam
EDIT: Żeby nie produkować następnego posta- jest też pomysł nr 3- garderoba w pokoju, który docelowo ma być naszą sypialnią.W końcu pewnie wyjdzie tak ,że każdy pokój będzie miał swoją garberobę :0
Może tak:
miała by wtedy prawie 5m co uważam jest wystarczajaco, no i bardzo oryginalnie- z wyjściem na taras:)