JEST, JEST, JEST PNB !!!
Nareszcie :) Trochę niespodziewanie,bo miało byc za ok 3 tygodnie od złozenia.Dzisiaj zadzwoniła babka ze starostwa,ze nie ma jakiś jeszcze podpisów,wiec udałam sie po pracy,aby uzupełnić braki.Podpisałam,a ona mi mówi,że jak poczekam 20 minut to wydadzą mi dokumenty.Troche byłam zdziwiona,że to już a ona,cytuję :"My się nie czaimy, jak mamy to robimy". To się nazywa podejscie do tematu,żeby we wszystkich urzędach tak było...
Ekipa wstępnie umówiona,polecana przez naszego architekta, jeszcze musimy tylko dać im projekt do wyceny.Potem poczekać 2 tygodnie,bo i tak wczesniej czasu nie maja, aby zacząć budowę, i chyba zgłasza się w powiatowym inspektoracie nadzoru budowlanego terminu rozpoczęcia robót, tak?
A to nasza działeczka,która czeka razem z nami :)